Witajcie :D
Jak wiecie zbliża się zima, mrozy, centralne ogrzewanie. To wszystko nie służy naszym włosom, a wręcz przeciwnie im szkodzi. Jak je zabezpieczyć? Zapraszam do czytania.
Obietnice producenta:
Maska Pro-Tox dla Włosów z Keratyną, Kolagenem i Kwasem Hialuronowym - Specjalna formuła specjalnie wbudowuje się w strukturę całych włosów oraz w unikalny sposób wzmacnia skórę, cienkie, suche i łamiące się włókno włosów. Zawartość Panthenolu oraz Oleju kokosowego i Oliwkowego dogłębnie regeneruje i odżywia. Po zastosowaniu włosy stają się bardziej lśniące i jedwabiste w dotyku.
Skład:
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Olea Europaea Oil, Cocos Nucifera Oil, Parfum, Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Panthenol, Hydrolized Keratin, Soluble Collagen, Sodium Hyaluronate, Citric Acid, Propylene Glycol, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone.
Maska zawiera w swoim skłądzie emolient , antystatyk, oliwę z oliwek, olej kokosowy, panthenol, hydrolizowaną keratynę, collagen, kwas hialuronowy. Ponadto standardowe dla Kallosów dwa silikony: jeden zmywalny łagodnymi detergentami oraz jeden lotny.
Konsystencja i zapach: Konsystencja jest gęsta i treściwa. Nie ma problemu z jej nałożeniem, ładnie zostaje wchłonięta przez włosy i nie spływa z nich.
Zapach jest przyjemny. Jak dla mnie pachnie mydłem. Zapach jest średnio intensywny i troszkę czasu się na włosach utrzymuje co jak dla mnie jest plusem
Cena i dostępność:
Maskę stacjonarnie kupimy w Hebe, ale chyba nie wszystkich. Można się w nią zaopatrzyć także w internecie.
Cena : maska jest najdroższa z Kallosów kosztuje 14.99 w Hebe. Inne maski Kallos kosztują od 11.99 do 13.99.
Moja opinia:
Maska jest niezaprzeczalnie najlepsza ze wszystkich Kallosów, które miałam okazję testować. Ma także najlepszy skład, najbardziej bogaty o oleje i składniki potrzebne naszym włosom. Zapach bardzo mi odpowiada. Po użyciu maski moje włosy są: bardzo błyszczące, nie puszą się, są nawilżone, miękkie w dotyku, super się rozczesują, pięknie pachną i wyglądają niezmiernie zdrowo, oraz są pięknie dociążone.
Obecnie jest to moja ulubiona maska z Kallosa, ale i w ogóle ulubiona maska do włosów, którą używam także jako odżywkę szczególnie jesienią i zimą.
Jakie Kallosy są najlepsze wg. was?
Lubię ją ;)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam keratin i chocolate
OdpowiedzUsuńJak na rzie miałam tylko mlecznego Kallosa, ale mam zamiar spróbować innych bo wreszcie wprowadzili mniejsze pojemności :)
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdziła się jasminowa, algowa :) miałam też arganowa i waniliowa ale ta jasminowa u algowa lepiej mi podeszła :)
OdpowiedzUsuńmam banana i nie polubiłam ;/
OdpowiedzUsuńo a tego Kallosa nei znałam:D
OdpowiedzUsuńRownież nie znam ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs Ava Laboratorium :)
Ooo... tej chyba jeszcze nie widziałam!
OdpowiedzUsuńfineandhealthy