Co to takiego? Keratyna to białko, z którego są zbudowane skóra, włosy i paznokcie. Jej niedobór może spowodować uszkodzenia naskórka, łamanie się włosów czy pękanie płytki paznokcia.
http://www.poradnikzdrowie.pl/uroda/wlosy/keratyna-na-lsniace-wlosy-i-mocne-paznokcie-zastosowanie-keratyny-w-kosmetyce_41544.html
Postanowiłam na sobie przetestować odzywki z kreatyną i mam dwie ulubione :
Syoss - pojemność 500 ml
Cena: 15 zł w promocji 8 zł
Cena ok. 7 zł.
Opakowanie: Syoss- białe podręczne złote napisy, bardzo ciekawa szata graficzna. Nie ma problemu z wydobyciem produktu z opakowania.
Joanna- czarne z czerwonymi elementami. Również poręczne i nie ma problemu z wydobyciem produktu z opakowania. Ponadto na opakowaniu Joanny są takie jakby połamane niteczki. Zobaczycie to dopiero jak kupicie. Tutaj tego nie widać.
Obietnice producenta:
Syoss:
Joanna: Twoje włosy łamią się i kruszą? Są szorstkie, źle się rozczesują, brak im witalności i zdrowego wyglądu? Zregeneruj je produktami z keratyną stanowiącą podstawowy budulec włosa! Odżywka, którą trzymasz w dłoni zawiera innowacyjny kompleks keratynowy, który rozpoznaje najbardziej uszkodzone miejsca na powierzchni włosa, aby je wzmocnić i uzupełnić ubytki keratyny. Dzięki niemu Twoje włosy są chronione i odbudowywane dzień po dniu, delikatnie oczyszczone i miłe w dotyku.
Zapach: Odżywka z Syoss ma bardzo delikatny, prawie niewyczuwalny zapach. Nie trzyma się wcale na włosach, szybko wietrzeje.
Joanna jest praktycznie bezzapachowa jednak to nie stanowi dla mnie problemu mimo że uwielbiam ładnie pachnące kosmetyki.
Porównanie: Obydwie odżywki działają bardzo podobnie, prawie identycznie. Ta z Joanny jest bez parabenów a z Syossa bez parabenów i silikonów. To też jest dla nich plusem.
Na moje włosy obydwie odżywki działają tak samo. Mogę chyba powiedzieć, że lepszych od nich jeszcze nie używałam. Minusem jest jednak to że jak używamy ich codziennie mogą nam obciążyć włosy ponieważ są bardzo regenerujące. Moje włosy po ich zastosowaniu są mega! błyszczące, nawilżone, gładkie takie sypkie, uwielbiam ich używać bo włosy wyglądają jak z salonu fryzjerskiego. Najważniejsze, że z czasem zaprzestania stosowania tych odżywek efekt pięknych włosów nie znika.
Jak tam wasze zdanie na ich temat? Polecicie mi jakieś super dobre odżywki bo ostatnio nie mam pomysłu jakie kupić. ?
Do następnego ;*
U mnie keratyna zazwyczaj powoduje przeproteinowanie włosów, czyli puch i szorstkość, więc raczej unikam takich typowo proteinowych odżywek.
OdpowiedzUsuńu mnie tak samo:)
UsuńMnie Syoss obciaza.
OdpowiedzUsuńmuszę koniecznie spróbować ;)
OdpowiedzUsuńFajny post. :)
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam Syossa <3
OdpowiedzUsuńJa też ;)
UsuńJeszcze nie miałam pielęgnacji z Syoss za to uwielbiam ich lakier do włosów :D
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć akurat szukam jakiegoś dobrego ;)
Usuńu mnie niestety takie produkty powodują przeproteinowanie także raczej nie wypróbuję...
OdpowiedzUsuńUwielbiam te odżywki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;-)
Wypróbuję ! ;)
OdpowiedzUsuńmoże cieżko w to uwierzyć, ale nie używałam jeszcze ani jednego produktu syoss. Super, że się u Ciebie sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńmam i to i to, z Joanny jeszcze nie zdążyłam przetestować ale co do Syossa szału nie ma, ten sam skład ma odżywka z Isany a może nawet lepszy bo efekt był lepszy :D
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
nie miałam żadnego z tych kosmetyków, moja siostra miała zabieg keratynowy robiony dwukrotnie w salonie.
OdpowiedzUsuńNie używałam ; )
OdpowiedzUsuńnie używałam, ale chętnie wypróbuję
OdpowiedzUsuńWypróbowałabym jej z chęcią. Serii Joanny z keratyną nigdzie nie widziałam jeszcze;/
OdpowiedzUsuńmiałam odżywkę syoss i u mnie się sprawdziła
OdpowiedzUsuńja nie mam zadnaia, bo nie używałam nigdy ;)
OdpowiedzUsuńNie bardzo lubię produkty Sayoss. Nie są złe, ale na moich włosach się po prostu nie sprawdzają.
OdpowiedzUsuńsuper recenzja:) na pewno się skuszę:) zapraszam do siebie:) i jeśli to nie problem proszę o kliki pod pierwszym zdjęciem:* http://mesmerize87.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMoja fryzjerka bardzo neguje produkty od Syos, podobno wysuszaja wlosy :(
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
http://kasjaa.blogspot.co.uk/
Moja mama uwielbia tego Syossa, ja nie bardzo.
OdpowiedzUsuń