Dzisiaj u mnie porównanie dwóch odżywek bez spłukiwanie z serii Naturia, które bardzo lubię.
Ja mam wam do zaprezentowania dwie wersje z zieloną herbatą do włosów tłustych i normalnych oraz wersję z rumiankiem do włosów zniszczonych lub po rozjaśnianiu.
Opinie producenta na początek (w obu przypadkach są podobne):
Skład tej z pokrzywą: Aqua, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Stearalkonium Chloride, PEG-20 Stearate, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Cetrimonium Chloride, Isopropyl Alcohol, Panthenol, Urtica Dioica, Camellia Sinesis, Propylene Glycol, Butylene Glycol, Citric Acid, Parfum, Citral, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Metylisothiazolinone
Opakowanie i konsystencja: Co do opakowania jest trochę nieporęczne, ponieważ zawsze wylewa mi się na rękę za dużo produktu. Jednak jego wielkim plusem jest to, że możemy je postawić do góry nogami i zużyć dokładnie całą odzywkę do końca. Konsystencja: jest bardzo wodnista, czasem spływa mi z ręki. i to jest jej jedyny minus. Ma kolor lekko biały po przezroczysty.
W tej kwestii bardziej wolę odżywkę z rumiankiem ponieważ ma więcej składników odżywczych. Jednak między nimi nie ma jakieś wielkiej różnicy. Obydwie spisuję się całkiem nieźle na moich włosach. Ułatwiają rozczesywanie, nadają połysk, nie obciążają, pięknie pachną, troszkę odbudowują i nie obciążają a to chyba najważniejsze ponad to ograniczają puszenie się moich kręconych włosów. Nadają się również wtedy kiedy chce dać odpocząć włosom od tych wszystkich ciężkich odżywek. W tej roli również spisują się znakomicie. I na koniec informacja dla kręconowłosych z moich włosów te odżywki wydobywają skręt. Włosy są zdecydowanie łatwiejsze do ułożenia po zastosowaniu któreś z nich.
Skład: z lnem i rumiankiem.
Cena ok. 4 zł/ 200 ml
Miałam tylko wersję z miodem i cytryną, chętnie spróbuję którąś z tych :D
OdpowiedzUsuńOdżywek nie testowałam z Joanny, na razie mam swoją z Nivea, z którą się lubię bardzo :)
OdpowiedzUsuńUżywałam wersję żółtą (chyba z miodem). Ciekawa jestem tej z zieloną herbatą :)
OdpowiedzUsuńja miałam kiedyś coś z pszenicą i bardzo dobry był :D
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
Nie używałam jeszcze, póki co używam z welli ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
ja uzywam tej z zieloną herbatą i jak dla mnie są super;]
OdpowiedzUsuńJa miałam tą odżywkę z joanny żółtą fioletową a teraz testuje ciemno-niebieską :-D wszystkie są jak narazie dla mnie super :-)
OdpowiedzUsuńNie miałam tych odżywek :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnej z nich, ale chętnie obie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńmy-world-lol.blogspot.com
U mnie stacjonarnie dostępna jest tylko ta z miodem, ale chyba zamówię sobie te dwie przez neta:)
OdpowiedzUsuńU mnie zdecydowanie wygrywa zółta z miodem :)
OdpowiedzUsuńwielbiłam swego czasu wersję cytrynową:)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńwszystkie:?:D
Usuńja uwielbiam tą zieloną ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam żadnej :)
OdpowiedzUsuń