Obserwatorzy

wtorek, 24 czerwca 2014

45. MASECZKA DO TWARZY Z GLINKĄ Z TURECKIEJ ŁAŹNI TERMALNEJ

Hejka!
Dzisiaj pierwsza szybka i przyjemna recenzja maseczki z Avonu. Zapraszam do czytania :D



 Obietnice producenta:

Turecka łaźnia (oryg. hammam) to niezwykły zabieg oczyszczający i pielęgnacyjny znany i stosowany od stuleci przez kobiety w Turcji. Teraz, dzięki wyjątkowym produktom Planet Spa możesz cieszyć się zaletami tureckiej łaźni w swoim domu. W skład oczyszczającego tureckiego SPA wchodzą olejek do ciała i włosów, czarne tureckie mydło pod prysznic i maseczka do twarzy z glinką. 



Skład: 

Aqua, Hydrated Silica, Ethylhexyl Palmitate, Propylene Glycol, Glycerin, Isoceteth-20, Cocamidopropyl Betaine, Titanium Dioxide, Xanthan Gum, Phenoxyethanol, Parfum, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Dimethicone, Disodium Edta, Menthyl Lactate, Moroccan Lava Clay, Amber Extract, Olea Europaea (Olive) Friut Extract, Potassium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid, CI 77491, CI 77492, CI 77499 <1019760-002>

 

Opakowanie: Małe i poręczne- nie zajmuje dużo miejsca w łazience. Zamykane na klik. Nie ma żadnego kłopotu z otworzeniem opakowania i wydobyciem produktu. Podoba mi się także jego szata graficzna. 

Konsystencja i zapach : Maseczka ma konsystencję błota, ale spokojnie błoto to nie jest. Chociaż jest w kolorze czekolady. Zapach ma przyjemny aczkolwiek trochę sztuczny i taki bardzo słodki. Ulatnia się jednak w czasie i po aplikacji produktu na twarz. Mi zapach ani się nie podoba za bardzo ani nie odrzuca. Po prostu jest. 

Ciekawostka: Maskę nakładamy na twarz i czekamy ok 10 minut, aż zmieni kolor z kakaowego na biało/różowy. Potem zmywamy ją ciepłą wodą.

Działanie: Ja osobiście uwielbiam ten produkt od pierwszego użycia i na pewno się z nim szybko nie rozstanę. Po użyciu maseczki moja twarz jest oczyszczona, ma równomierny koloryt jest taka jakby odżywiona, ponadto jest gładka jak aksamit, elastyczna. Nie zauważyłam jakiś skutków ubocznych. A przy okazji maska idealnie nadaje się do cery z niedoskonałościami - fajnie je likwiduje co prawda lekko i delikatnie ale jednak. Na koniec dodam że na promocji można dostać ją za 10 zł i jest to groszowa cena w porównaniu do jakości. 

Lubicie Avon? Stosujecie maseczki? Jak tak napiszcie jakie są dobre dla cery tłustej ;)
Do następnego ;*

15 komentarzy:

  1. Nie miałam jej ,ale Avonowi co do maseczek jakoś nie ufam,wolę sprawdzone. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. nie przekonują mnie kosmetyki z avonu.
    używam maseczki niebieskiej chinskiej i czarnej z morza martwego

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie używałam ale może wypróbuje ;)

    Zapraszam http://hermosos-diy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubie takie maseczki ; D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja również lubię tą serię masek z Avonu :D

    OdpowiedzUsuń
  6. ja miałam maseczkę błotną z tej linii chyba jeszcze niczego ale lubię serię planet spa

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie lubię Avonu bo kiedyś mnie uczulił. Ja lubię maseczkę z truskawką Rival de Loop bo świetnie nawilża.

    OdpowiedzUsuń
  8. JA nigdy nie miałam tego produktu, ale ogólnie kosmetyki z Avonu są całkiem niezłe ;-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Od czasu do czasu sięgam po maseczki z Avonu, choć ostatnio zakochałam się w tych z Yves Rocher.

    OdpowiedzUsuń
  10. Avon ma w swojej ofercie sporo bubli, ale czasem też trafiają się fajne kosmetyki :) Na tą maseczkę mam ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. serię planet spa lubię najbardziej z całego avonu:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja ostatnio polubiłam maskę z kawiorem typu peel-off. Uwielbiam ją ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten maseczki nie znam, ale mam inną z planet spa, zapomniałam dokładnej nazwy, w każdym razie ma fioletowe opakowanie :) Ale ostatnio i tak częściej sięgam po glinki takie do samodzielnego przygotowania, świetnie działają. ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie używałam nigdy maseczek z Avonu, ale ten ty kosmetyków z tej firmy mnie nie przekonuje. Miło, że sprawdziła się u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń