Witajcie :D
Nowy rok już za nami a więc dobry czas na pokazanie nowości stycznia. Nie ma tego dużo, ale zawsze coś :D
1. Loreal Preference Glam Lights - świetnie się u mnie sprawdziła i nie zauważyłam zniszczenia włosów.
2. Płyn Facelle - używam go do mycia włosów i jestem zachwycona na pewno wam o nim napiszę.
3. Fructis Gęste i zachwycające- moje włosy kochają Fructisa a o tym czytałam też dużo dobrego więc zakupiłam.
A na gwiazdkę dostałam zestaw Syoss. Mama widocznie wie jak bardzo lubię tą markę. Tutaj jest szampon, odżywka i lakier na objętość. Testy niedługo się zaczną.
Chciałam was poinformować, że teraz nie robię już żadnych kosmetycznych zakupów bo nie mam gdzie gromadzić zapasów także koniec z kupowaniem. Przynajmniej do lutego!
Ja właśnie testuje płyn Facelle z aloesem (oczywiście stosując do mycia włosów)
OdpowiedzUsuńLubię ten płyn faccell ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości, syoss'a nie lubię ;/
OdpowiedzUsuńWłaśnie testuje ten płyn z facelle tylko do pierwotnego celu do którego jest przeznaczony ;-)
OdpowiedzUsuńSuper nowości kochana :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
No to czekamy na recenzje.
OdpowiedzUsuńCiekawe nowości :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak ta odżywka z Fructisa sprawdziłaby się u mnie :)
OdpowiedzUsuńMusze wypróbować w końcu Facelle, tyle o nim czytam :)
OdpowiedzUsuńno ja właśnie nie wiem co jest związanego z tym płynem do higieny intymnej więc czekam na kolejne posty :)
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
Świetne nowości :))
OdpowiedzUsuńa ja właśnie szukam dobrej farby, ciekawa jestem jaki daje efekt na włosach:)
OdpowiedzUsuńczekam na efekty farbowania :D
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga, a tam Liester Blog Award z nominacją dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńpłyn Facelle u mnie nie sprawdził się najlepiej, to pierwszy kosmetyk do higieny intymnej który wywołał u mnie podrażnienie, i nieprzyjemne pieczenie.
OdpowiedzUsuńOstatnimi czasy przerzuciłam się na farby mila i jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńChętnie zobaczyłabym efekt tych pasemek :)
OdpowiedzUsuńSyoss jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam odżywki Syoss.
OdpowiedzUsuńMój ulubiony lakier :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten Facelle. To według mnie najlepsza wersja z dostępnych!
OdpowiedzUsuńTen płyn Facelle muszę w końcu kupić, Fructis mnie odstrasza od kiedy zrobiły mi kuku ich szampony .
OdpowiedzUsuń