Obserwatorzy

czwartek, 12 stycznia 2017

186. Haul zakupowy - styczeń 2017

Witajcie kochani :D 
Co u was? 
U mnie sesja i mało czasu, a dużo stresu. Pozdrawiam wszystkich studentów. 
W przerwie między nauką a pisaniem pracy zapraszam na haul zakupowy.


W biedronce była promocja na wszystkie powyższe płyny micelarne i żele do twarzy. Mieli również mój ulubiony krem do rąk Tutti Frutti gdzie nigdzie nie mogłam go znalezc więc zrobiłam zapasy na pół roku :)


Tutaj zapasy zimowe z Rossmanna, skończył mi się krem pod oczy więc kupiłam nowy na promocji przeciw starzeniu się skóry. Czas o to powoli zadbać w końcu 22 lata to nie przelewki. Kupiłam lakier z Isany i coś na moje suche usta - pomadka z Isany na razie sprawdza się całkiem niezle. Zrobiłam też zapas pachnących świeczek, które uwielbiam tym razem żurawina i wanillia z borówką. 

Tutaj klejny krem do rąk. Odkąd przyszły mrozy zaczełam o nie dbać, ponieważ pękają mi skórki i to okropnie boli. Ten pachnie kakaem i jest bardzo skuteczny, niewielki, szybko się wchałania idealny do torebki.  Wspomniana wyżej pomadka z Isany mój niezbędnik na mrozy. 

Jak tam wasze haule zakupowe? 

Zapraszam na mojego facebooka:

8 komentarzy:

  1. Uwielbiam Tutti Frutti! Mają cuuudowne zapachy :)

    http://niepoprawnymakijaz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię kremy Tutti Frutti :), ale dawno nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Swego czasu uzywalam tych zeli w tubkach w duzych ilosciach :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Krem do rąk petarda! Sama sporo czasu go używam, mąż a nawet dzieci, można powiedzieć że jest uniwersalny dla każdych rąk, ale na prawdę działa. Mąż jest mechanikiem a ręce mechanika nie są zbytnio idealne, codziennie wieczorem smaruje ręce i powiem że jest efekt.

    OdpowiedzUsuń